piątek, 5 grudnia 2014

Litania pokutna

Jezu, cichy, zhańbiony, z szat odarty
Samotny, pobity
Wisisz na Krzyżu
Przebodli Nogi, przebodli Ręce
Rozpięty na Krzyżu, przebodli Ci Serce 
A ja gorycz mych czynów Ci podaję
A ja ręce ocieram z Krwi Twojej
A ja rany me przed Tobą ukrywam.



Od straty jednej sekundy mego życia - Wybaw nas, Panie!
Od myśli, że jestem trochę lepszy, od pychy - Wybaw nas, Panie!
Od myśli, spojrzeń, uczynków nieczystych - Wybaw nas, Panie!
Od podniesionego głosu, od słów niepotrzebnych - Wybaw nas, Panie!
Od niewoli pieniądza, od braku ubóstwa - Wybaw nas, Panie!
Od tchórzliwej zgody na kłamstwo i kradzież - Wybaw nas, Panie!
Od życia bez modlitwy i Eucharystii - Wybaw nas, Panie!
Od zmęczenia, które nie pozwoli się modlić - Wybaw nas, Panie!
Od złego słowa o mym przyjacielu, od złego słowa o mym wrogu - Wybaw nas, Panie!
Od złego słowa o Kościele, mej Matce - Wybaw nas, Panie!
Od niemówienia prawdy, która boli - Wybaw nas, Panie!
Od mojego odejścia od braci i sióstr - Wybaw nas, Panie!
Od utraty wiary, nadziei, miłości - Wybaw nas, Panie!
Od grzechu przeciw Duchowi Świętemu - Wybaw nas, Panie!
Od nieprzyjmowania prawdy o mnie - Wybaw nas, Panie!
Od tego bym Cię przestał uwielbiać - Wybaw nas, Panie!
Od tego bym Cię przestał uwielbiać - Wybaw nas, Panie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz